Opinie o Nas
data publikacji

Choć niektórych może dziwić jego rosnąca popularność, nas nie - w końcu biegacze też mają swoje bieganie naturalne i „naked shoes”, czemu i miłośnicy fitnessu nie mogą podejść do tematu podobnie? Zaciekawiony? Zapraszamy do lektury naszego tekstu o kalistenice.

 

Kalistenika & zespół Tanie Odżywki

Jak doskonale wiecie, ze sportem jesteśmy zdecydowanie za pan brat. I wbrew pozorom, naszej kondycji i mięśni nie budujemy jedynie w czterech ścianach siłowni i nie uważamy wcale, że sztanga jest najlepszym (obok piwa rzecz jasna) przyjacielem każdego mężczyzny. Dlatego, kiedy usłyszeliśmy o kalistenice, byliśmy zdecydowanie na tak. I chcieliśmy spróbować, żeby zdać Wam jak najlepszą relację. Kto jak nie my? ;)

 

Daj karnetowi odetchnąć

Jako że pogoda w naszej rodzinnej Dębicy ostatnio dopisywała, mieliśmy świetną okazję na trening poza domem - to ciekawa alternatywa dla siłowni, choć oczywiście „kali” możemy trenować również w czterech ścianach. My wybraliśmy się do najbliższego parku i ostro trenowaliśmy. Były pompki, było podciąganie się na grubych gałęziach, były przysiady i trochę popisów - stanie na rękach itd., czyli wszystko, co lubimy robić w gronie dobrych kumpli. Świetnie się bawiliśmy, a pod koniec byliśmy naprawdę zmęczeni. Szczególnie, że do ćwiczeń dodaliśmy sobie przebieżki, natchnieni survivalem, o którym ostatnio Wam pisaliśmy -> https://tanie-odzywki.pl/blog/27_jak-przygotowac-sie-dobiegow-ocr . Było świetnie!

 

Dlaczego warto trenować kalistenikę?

W fitnessie i kulturystyce utarł się pogląd, że bez specjalistycznego sprzętu nie można budować masy mięśniowej i wyrzeźbić, odesparować mięśni. Przez to, wiele osób - szczególnie młodych, które z różnych względów nie mogą pozwolić sobie na karnet na siłownie, albo jej nie lubią (co też się przecież zdarza), nie mają świadomości, że są inne sposoby na mięśnie jak ze stali. Kalistenika to coś właśnie dla takich osób.

 

A co dla zatwardziałych miłośników siłowni?

I na siłowni możesz ćwiczyć kali - wystarczy, że choć raz w tygodniu ominiesz sprzęty, z których korzystasz na codzień. My jednak namawiamy Cię do wyjścia na świeże powietrze, szczególnie, że pogoda za oknem sprzyja coraz bardziej aktywności na zewnątrz. Dla naszej ekipy ta kalistenika w parku była tym samym, czym dla Roberta Lewandowskiego są kulki mocy jego żony - świetną motywacją, zastrzykiem energii i pociskiem mocy. Dobrze się bawiliśmy, spociliśmy i wzmocniliśmy mięśnie - a o to przecież w sporcie chodzi.

 

Trening kalisteniczny - o czy warto pamiętać?

Przede wszystkim o technice (brak trenera w pobliżu), dobrym planie i regularnym zwiększeniu i trudności, i częstotliwości treningów. Najlepiej zwiększać liczbę powtórzeń każdego ćwiczenia i czas, w jakim się go robi - dzięki temu dodatkowo spalimy więcej kalorii, wzmocnimy kondycję, zwiększymy koordynację ruchową. Kali może być absolutnie świetna dla każdego, jeśli tylko podejdziemy do tego w odpowiedni sposób i będziemy dla siebie odpowiednio wymagający.

 

Jednym słowem - polecamy! ;)